Ach jakie piękne mieliśmy w Warszawie słońce we wrześniu! 🙂 Pewnego dnia napisała do mnie Patrycja z pomysłem na konkretną sesję w konkretnym miejscu – farmie dyń w Powsinie. Nigdy wcześniej tam nie byłam i przeważnie to ja proponuję klientom miejsce na sesję. Zaintrygował mnie jednak ten pomysł i przyjęłam wyzwanie 😉 Efekt? Sami zobaczcie! 🙂